W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-01-31 15:18:30
Towarzysze,
Gospodarka nam siadła, nie dlatego że jest słaba - tylko z braku zaangażowania. Trzeba obmyślić plan, który pozwoli nam rozwijać gospodarkę i będzie stymulował do aktywności.
Osobiście wziąłem się za zapewnianie płynności transportu - sięgnąłem do swoich rezerw jarug i we współpracy z Rolmaszem z którego zaczerpnąłem zasobów i nieco pracy wzniosłem szyb naftowy w Sigmarstad. W trakcie budowy jest także rafineria w Precelurbańsku, brakuje jeszcze 7 palet budowlanych.
Ponieważ nie chcę robić wszystkiego sam, przydałoby się, żeby część się zadeklarowała do zapewniania materiałów budowlanych. Podział obowiązków to podstawa.
Jak powinien wyglądać podział dla średniej wielkości projektu?
- 1-2 osoby do produkcji palet budowlanych w Chęci Robotniczej.
- 1 osoba do transportu palet do miejsca przeznaczenia.
- 1 osoba, która na miejscu wykorzystuje palety do budowy.
Ponieważ nie każdy z w/w będzie zużywał jarugi, należałoby w takim przedsięwzięciu zapewnić płynność finansową i jarugową, bo jarugi potrzebne są kooperatywie do wydobycia, a engelsy - do transportu (albo na benzynę do własnego auta, albo ostatecznie do spedycji SOSO). Jarugi są proste, co do engelsów - można je pozyskać np. pożytkując jarugi na CPN, który aktualnie za jarugi płaci.
Ja ze swojej strony będę zapewniał płynność działania CPN i dostępność benzyny na stacjach (w chwili obecnej nie ma "pustych" stacji). Mogę się też dorzucać do jarug tam, gdzie będzie potrzeba.
Teraz trzeba wymyślić CO? Tak jak ktoś proponował - pomnik Wandy w każdym mieście? Na możliwość rozbudowy dróg jeszcze czekamy, więc to na razie odpada,.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Wissarion Aleksandrowicz Konewcker - 2015-01-31 20:13:43
Pomoże mi Towarzysz?
Jako że Towarzysz jest doświadczony w budowaniu, niech mi powie - skąd wytrzasnąć palety??? Potrzebuję aż dwajścia.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-01-31 21:34:33
Trzeba je produkować - najpierw należy wydobyć piasek i wodę (odpowiednio z kopalni piasku i ujęcia wody), potem trzeba je "zapaletować" w magazynie, potem dostarczyć do cementowni i tam przerobić palety piasku i wody na palety materiałów budowlanych.
Na ten moment wszystkie te trzy budynki są dostępne w Chęci Robotniczej, w kooperatywie RolMasz. Jak dołączycie do kooperatywy, będziecie mogli produkować (musicie przejechać się oczywiście do Chęci Robotniczej). Dostęp do budynków jest przez stronę produkcji kooperatywy. Pamiętajcie, że przy wydobyciu i produkcji czerpane są jarugi z magazynu kooperatywy, zatem co by nie być pasożytem dorzucić jakieś jarugi od siebie.
Potem trzeba przetransportować (samemu lub SOSO) towar (palety materiałów budowlanych) do miejsca budowy i przekazać tej kooperatywie, która buduje ten budynek.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Kim Myong Won - 2015-02-01 13:41:36
Wszystko pięknie i ładnie, tylko jeżeli chcę przetransportować palety z Chęci Robotniczej do Sangjangu, to muszę jakoś dostać się do linii kolejowych, ewentualnie przewieść ją prywatnie. W jaki sposób, mogę pozyskać pojazd?
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-01 14:32:05
Kim Mil Il pisze:
Wszystko pięknie i ładnie, tylko jeżeli chcę przetransportować palety z Chęci Robotniczej do Sangjangu, to muszę jakoś dostać się do linii kolejowych, ewentualnie przewieść ją prywatnie. W jaki sposób, mogę pozyskać pojazd?
Możecie otrzymać pojazd z jednej kooperatyw, która go posiada (chyba Rolmasz też ma ciężarówkę na stanie). Jak nie, to napiszcie tutaj, to wam z rezerw WKTiR przydzielimy jedną :)
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Kim Myong Won - 2015-02-01 15:08:27
Rolmasz nie posiada ciężarówek. W takim razie, proszę o przydzielenie mi jednej ciężarówki.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Wissarion Aleksandrowicz Konewcker - 2015-02-01 19:29:39
Ja też poproszę.
A materiałami się podzielimy, towarzyszu Kim...
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Helmut Walterycz - 2015-02-01 23:39:43
Uprasza się o nieprzydzielanie samochodów szerokiej ludności!
Z chęcią poprzewożę co trzeba. Zlecenia proszę w tym wątku, na razie przewiozłem 3 palety materiałów budowlanych Rolmaszu do GWS. Jutro dalsze transporty!
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Helmut Walterycz - 2015-02-01 23:40:29
No bo co to za gospodarka uspołeczniona, gdzie każdy ma samochód?
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-02 01:31:43
Srsly, WTF?
Władza ludowa przydziela środki transportu do wykonywania pracy na rzecz państwa i Ludu Pracującego. Skąd żeście sobie wykoncypowali, że byłoby to wbrew gospodarce uspołecznionej?
Walterycz kontynuje swoją drogę w niewandność?
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-02 01:54:32
Zarówno tow. Kim Mil Il jak i tow. Wissarion otrzymali do dyspozycji po ciężarówce CzAR oraz po dwa kanistry benzyny na początek. Ciężarówki są w GWS. Nie zapomnijcie zatankować przed podróżą!
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Alojzy Pupka - 2015-02-02 02:36:01
A ja w tej kwestii do pewnego stopnia popieram tow. Walterycza, przynajmniej na tyle na ile go rozumiem. Sektoryzacja gospodarki wydaje mi się pożądaną i chyba takie były ZAŁOŻENIA SYSTEMOWE™, że nie każdy sobie rzepkę skrobie (czyt. każdy ma swoją kooperatywę, która jest w takim wypadku nie tyle kooperatywą, co firmą), a raczej istnieją wyspecjalizowane kooperatywy, np. wydobywcze, przetwórcze, czy − to ten przypadek − transportowa. Jedyne co mnie niepokoi, to że tow. Walterycz chce w pojedynkę taką kooperatywę stanowić i mieć przy tym na transport wyłączność. Jak dla mnie istnienie systemowej kooperatywy z dużą flotą ciężarówek i nie przyznawanie ich dla kooperatyw operujących w innych sektorach gospodarki, byłoby jak najbardziej zasadne. Bez monopolu i bez jakiejś gildiizacji rzecz jasna, bo to też nie o to chodzi.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Alojzy Pupka - 2015-02-02 02:39:46
A w temacie czysto gospodarczym − pomniki wydają mi się ok. Co to za miasto bez pomnika Wandy? Ale ponieważ jestem prosty robol, w planowanie się nie mieszam, to proszę mądre głowy na górze, żeby nie wyliczały mi co trzeba i dlaczego tak, tylko żeby przydzieliły mnie do konkretnego zadania, które z wielką chęcią wykonam. Mam przekazywać jarugi na konkretny cel? Z przyjemnością. Mam coś wozić? Z przyjemnością. Ale proszę twardy konkret, towarzysze planiści, a nie róbta-co-chceta, leseferyzm, wolny rynek i inne Leszki B.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Helmut Walterycz - 2015-02-02 08:56:45
Tow. Pupka jak zwykle trafił w punkt!
To, że nie należy przyznawać środków transportu szerokiej ludności nie znaczy że ja mam się zajmować transportem. Jeżeli kolektyw uzna, że należy mnie wywłaszczyć, to ok.
Ale - biorąc pod uwagę co tow. Pupka napisał wyżej - nie chodzi o to, żeby każdy tranportował swoje palety!
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-02 11:34:48
Problem w tym, że założenia systemowe w zakresie transportu szczególnie nie bardzo w tym momencie przystają do rzeczywistości społecznej. A jednocześnie warto zauważyć że już wcześniej pojawił się wyłom w postaci SOSO.
Warto uwzględnić nasze realia - a te są takie, że nasz kontakt jest częściej opóźniony niż w czasie rzeczywistym. Jeżeli przy tym zakładamy ze czysto spontanicznie wytworzy się współpraca, to trochę wpadamy idealizm. Prędzej będzie tak jak teraz - ze jak czekamy na kogoś to w końcu się zniechęcamy lub i tak robimy to sami (jak ja przy CPN, gdzie zgłosiłem zapotrzebowanie a nikt nie dostarczył i sam w końcu cały proces wykonałem).
Warto zauważyć że co do udziału w kooperatywach, to bliżej nam jest do tego, że każdy działa w każdej niż do współpracy różnych kooperatyw. Znów spontaniczność działa tu nieco na niekorzyść, bo w sumie nie wiadomo kto reprezentuje którą kooperatywę. Wiem ze wszyscy współpracujemy a nie rywalizujemy, ale jednak zdrowo byłoby gdyby jedne kooperatywy nie żerowały na innych. A w tym celu należałoby rozdzielić je personalnie.
Stąd mój pomysł wprowadzenia faktycznego centralnego planu gospodarczego. W planie wskazać która kooperatywa odpowiada za co i przydzielić obywateli (ochotników) do danych kooperatyw. Czyli: ustalamy ze kooperatywa Wandbet produkuje materiały budowlane, kooperatywa Wandtrans przewozi towar z Chęci Robotniczej do celu (np. do Pornogrodu), a kooperatywa Wandbud wznosi z nich pomnik. I dalej: tow. tow. Radziecki, Pupka i Kim Mil Il przydzieleni są do Wandbetu i mają wyznaczone, że każdy ma wyprodukować tyle a tyle tego i tego, tow. Walterycz do Wandtransu i jeździ na tirze i ma wyznaczone ile jakiego towaru skąd dokąd ma przewieźć, a tow. tow. Wileńska, Zwell i Zwell jr siedzą na placu budowy i pracowicie wznoszą budynek.
Oczywiście to będzie miało sens jeżeli plan będzie z góry zakładał kilka/kilkanaście budów, tak żeby nie tworzyć tych planów na potęgę. Można wręcz założyć, że zamiast samemu budować, kooperatywy będą zgłaszać swoje budynki do uwzględnienia w następnym planie. Oczywiście to tez może zawieść, jeżeli któryś z elementów poza ostatnim zawiedzie (produkcja, transport), ale przynajmniej będzie można to kontrolować, rozliczać i przydzielić inną osobę w miejsce niewywiazującego się.
Czyli w skrócie - zamiast spontanicznego, ale mało skutecznego umawiania się ad hoc z góry określony plan działania.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-02 11:39:35
i jeszcze kończąc dyskusję: przy takim założeniu faktycznie można ograniczyć np. dostępność ciężarówek do kooperatywy transportowej. Ale nadal będę bronił stanowiska, że w obecnej wolnej amerykance bez dostępu do ciężarówek dla każdego efektem będzie tylko zniechęcenie i paraliż. To że raz na brodryjski rok pojawi się Walterycz i krzyknie "ale przecież to ja mam ciężarówkę i ja przywiozę" nie rozwiąże problemu.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Helmut Walterycz - 2015-02-02 17:30:17
Lekiem na brak działalności kooperatyw nie powinno być przekazanie każdemu jego osobistych środków produkcji, czy wy chcecie wysyriuszyć SKOK?
IMHO kooperatywy nie sprawdziły się jako metoda zarządzania produkcją, bo nikt tymi kooperatywami nie zarządza, a jedynym, który jakkolwiek ogarnia całą gospodarkę, był towarzysz Radziecki.
Jeżeli obecnie zostały włączone moduły budowlany, wydobywczy i transportowy, to powinno się ZKOOPERATYZOWAĆ wszystkie środki produkcji w ZJEDNOCZENIACH budowlanym, wydobywczym i transportowym, poprosić obywateli o zgłoszenie się do poszczególnych kooperatyw i utworzyć trzy CENTRALNE WĄTKI PRODUKCYJNE (na ogólnym gierku), gdzie każdy w imieniu kooperatywy może zgłaszać potrzeby budowlane, wydobywcze i transportowe. Realizacja planu byłaby widoczna w danym wątku.
Jak było wielokrotnie poruszane i nigdy nie klepnięte ostatecznie, obecną akcją, jak tylko dokończy się rafinerię, (kombinat żwirobudowlany w Chęci, szyb CPN w Sigmarstadt mamy) powinna być budowa pomników Wandy (bądź towarzysza Szopo) w lokacjach.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-02 20:52:08
Helmut Walterycz pisze:
Lekiem na brak działalności kooperatyw nie powinno być przekazanie każdemu jego osobistych środków produkcji, czy wy chcecie wysyriuszyć SKOK?
Ja bym był bardzo zadowolony, gdybyście raczyli czytać posty, na które raczycie odpowiadać. W powyższych odpowiedziach jasno stwierdziłem, dlaczego obecnie przekazanie pojazdów transportowych było konieczne - żeby w gospodarce cokolwiek się kręciło. Nawet jeżeli indywidualistycznie.
Lekiem natomiast jest to co przedstawiłem powyżej - projekt planów produkcyjnych.
Quote:
IMHO kooperatywy nie sprawdziły się jako metoda zarządzania produkcją, bo nikt tymi kooperatywami nie zarządza, a jedynym, który jakkolwiek ogarnia całą gospodarkę, był towarzysz Radziecki.
Idea kooperatyw to dobrowolna przynależność i wewnętrzne konsultacje, które zastąpiłyby "zarządzanie". Problemem jest to, że to nie zadziałało, tylko to, że jest nas za mało, żeby można byłoby się "zamknąć" w jednej kooperatywie. A dokładnie do tego by prowadziło jednoosobowe zarządzanie - do zamiany kooperatyw w generalnie jednoosobowe superfirmy - czyli ta właśnie syriuszyzacja którą nas straszycie.
Quote:
Jeżeli obecnie zostały włączone moduły budowlany, wydobywczy i transportowy, to powinno się ZKOOPERATYZOWAĆ wszystkie środki produkcji w ZJEDNOCZENIACH budowlanym, wydobywczym i transportowym, poprosić obywateli o zgłoszenie się do poszczególnych kooperatyw
Czyli postulujecie ograniczenie swobody tworzenia kooperatyw i zastąpienie ich państwowymi superkorporacjami, do których zapewne zaraz zasucharujecie jakieś Bardzo Zabawne (tm) nazwy?
Nie widzę jakoś tego rozwiązania, nie w wandejskich warunkach. Wydaje mi się, że przy pozostawieniu obecnego systemu kooperatyw i aktywnym formułowaniu planów produkcji przez właściwego Komisarza Ludowego uda nam się ruszyć to, co teraz stoi.
Quote:
i utworzyć trzy CENTRALNE WĄTKI PRODUKCYJNE (na ogólnym gierku), gdzie każdy w imieniu kooperatywy może zgłaszać potrzeby budowlane, wydobywcze i transportowe. Realizacja planu byłaby widoczna w danym wątku.
Nie widzę w tym sensu. Kooperatywy mają swoje gierki, a od planów powinien być Komisarz Ludowy. To samo z realizacją - to jego zadanie, aby je komunikować "kraju i światu". Trzy stałe wątki produkcyjne tylko zaśmiecą nam gierka - albo odwrotnie, umrą szybko śmiercią naturalną.
Quote:
Jak było wielokrotnie poruszane i nigdy nie klepnięte ostatecznie, obecną akcją, jak tylko dokończy się rafinerię, (kombinat żwirobudowlany w Chęci, szyb CPN w Sigmarstadt mamy) powinna być budowa pomników Wandy (bądź towarzysza Szopo) w lokacjach.
Od klepania jest Prezydenta i Komisarze (konkretnie KLIP, tow. Zwell). Do nich zanoście petycje.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Helmut Walterycz - 2015-02-02 21:49:45
Prezerwatyw Tradycja Radziecki pisze:
Ja bym był bardzo zadowolony, gdybyście raczyli czytać posty, na które raczycie odpowiadać. W powyższych odpowiedziach jasno stwierdziłem, dlaczego obecnie przekazanie pojazdów transportowych było konieczne - żeby w gospodarce cokolwiek się kręciło. Nawet jeżeli indywidualistycznie.
Lekiem natomiast jest to co przedstawiłem powyżej - projekt planów produkcyjnych.
Mnie się czasem zdarza odpowiadać nie na temat, ale spójrzcie na siebie. To ja proponuję tworzenie planów (poprzez wątki zgłoszeń). Na rozkręcenie gospodarki rozdawanie pojazdów transportowych nie wystarczy.
Quote:
Idea kooperatyw to dobrowolna przynależność i wewnętrzne konsultacje, które zastąpiłyby "zarządzanie". Problemem jest to, że to nie zadziałało, tylko to, że jest nas za mało, żeby można byłoby się "zamknąć" w jednej kooperatywie. A dokładnie do tego by prowadziło jednoosobowe zarządzanie - do zamiany kooperatyw w generalnie jednoosobowe superfirmy - czyli ta właśnie syriuszyzacja którą nas straszycie.
Dlatego należy zerwać z myślą, że tak małą gospodarkę dzielić na wiele kooperatyw, tylko żeby produkcja sterować centralnie a zarazem oddolnie.
Quote:
Czyli postulujecie ograniczenie swobody tworzenia kooperatyw i zastąpienie ich państwowymi superkorporacjami, do których zapewne zaraz zasucharujecie jakieś Bardzo Zabawne (tm) nazwy?
Owszem, z Wydziału Gazownictwa i Melioracji Politechniki Preclurbańskiej odebrałem dogłębne wykształcenie w zakresie ww. twórczości. Jestem specjalistą.
Quote:
Nie widzę w tym sensu. Kooperatywy mają swoje gierki, a od planów powinien być Komisarz Ludowy. To samo z realizacją - to jego zadanie, aby je komunikować "kraju i światu". Trzy stałe wątki produkcyjne tylko zaśmiecą nam gierka - albo odwrotnie, umrą szybko śmiercią naturalną.
Na pewno nie szybciej, niż umrą dyskusje w istniejących kooperatywach.
Quote:
Od klepania jest Prezydenta i Komisarze (konkretnie KLIP, tow. Zwell). Do nich zanoście petycje.
Od klepania takich rzeczy jest kolektyw i forum publiczne.
Jeszcze raz powtórze: żeby tak mała gospodarka, z takim obiegiem surowców działała musi być popyt na budowlankę, transport, paliwo i współpracę. Popyt na pierwsze robimy, rozkręcając wielkie budowy socjalizmu (najpierw rafineria, potem drogi). Popyt na drugie i trzecie rozwijamy, budując z dala od kopalni. Popyt na trzecie rozwijamy, ograniczając dostęp do środków transportu. Popyt na czwarte ma się brać z tego, żeby podzielić się klikaniem.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-03 14:55:01
Helmut Walterycz pisze:
Mnie się czasem zdarza odpowiadać nie na temat, ale spójrzcie na siebie. To ja proponuję tworzenie planów (poprzez wątki zgłoszeń). Na rozkręcenie gospodarki rozdawanie pojazdów transportowych nie wystarczy.
Aha, a więc to wy przedstawiliscie kompleksowy projekt reformy, a ja powiedziałem: rzućcie ciężarówki i będzie dobrze?
No, cóż różnimy się co do oceny naszego udziału w tej dyskusji. Bo mnie się wydaje że to jednak ja przedstawiłem kompleksowy projekt wprowadzenia planów produkcji, a wy mówiliście "nie dawać im ciężarówek, sam przywiozę".
Tworzenie planów przez wątki na gierku to proszenie się o klęskę pomysłu, jeżeli nie będzie to organizowane przez Komisarza.
Quote:
Dlatego należy zerwać z myślą, że tak małą gospodarkę dzielić na wiele kooperatyw, tylko żeby produkcja sterować centralnie a zarazem oddolnie.
Raczej należało by sterować centralnie, a produkować oddolnie. Jaka to różnica czy piasek zostanie wydobyty w jednej kopalni w Chęci czy w trzech kooperatywach w różnych częściach kraju? Poza większym zapotrzebowaniem na transport i brakiem ograniczeń dla oddolnej inicjatywy tworzenia?
Quote:
Na pewno nie szybciej, niż umrą dyskusje w istniejących kooperatywach.
Równie szybko. Dlatego potrzebny nam jest plan komisarski, określany i nadzorowany przez komisarza.
Quote:
Od klepania takich rzeczy jest kolektyw i forum publiczne.
Tak, bo jeszcze za mało zdeetatyzowany Wandystan mamy. Niech prezydent i RKL lepiej nie mieszają się do niczego, wystarczą trzy posty na krzyż na forum już będzie zajebiście.
Quote:
Jeszcze raz powtórze: żeby tak mała gospodarka, z takim obiegiem surowców działała musi być popyt na budowlankę, transport, paliwo i współpracę. Popyt na pierwsze robimy, rozkręcając wielkie budowy socjalizmu (najpierw rafineria, potem drogi). Popyt na drugie i trzecie rozwijamy, budując z dala od kopalni. Popyt na trzecie rozwijamy, ograniczając dostęp do środków transportu. Popyt na czwarte ma się brać z tego, żeby podzielić się klikaniem.
Wszystko to prawda i ze wszystkim się zgadzam. Tylko nie widzę jak to powyższe ma wymagać od nas uniformizacji kooperatyw, odrzucenia drogi administracyjnej i katowania się sucharami.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Helmut Walterycz - 2015-02-03 15:23:34
Quote:
Wszystko to prawda i ze wszystkim się zgadzam. Tylko nie widzę jak to powyższe ma wymagać od nas uniformizacji kooperatyw, odrzucenia drogi administracyjnej i katowania się sucharami.
Nie, powyższe wymaga, żeby nie dawać wszystkim aut. Żeby podzielić zadania pomiędzy pracujących, a nie skłaniać tow. Wissarionowicza do wydobywania, prodkukowania, transportowania i budowania jednoosobowo. A do tego prowadzi rozdawanie samochodu każdemu, kto akurat potrzebuje coś przewieźć.
Kompleksowości projektu nijak nie mogę zauważyć. Nie widać żadnej propozycji, jak podział pracy miałby być realizowany.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Alojzy Pupka - 2015-02-04 01:09:25
A ja przede wszystkim nie widzę wciąż żadnego konkretnego przydziału :
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post
W temacie: Odrodzenie gospodarki
Prezerwatyw Tradycja Radziecki - 2015-02-07 12:30:13
Helmut Walterycz pisze:
Nie, powyższe wymaga, żeby nie dawać wszystkim aut. Żeby podzielić zadania pomiędzy pracujących, a nie skłaniać tow. Wissarionowicza do wydobywania, prodkukowania, transportowania i budowania jednoosobowo. A do tego prowadzi rozdawanie samochodu każdemu, kto akurat potrzebuje coś przewieźć.
Po pierwsze - ponawiam apel o czytanie tego co piszę. Co innego działania doraźne, a co innego - plan naprawczy. Bo wg. Was to rozumiem, że wszyscy mają czekać, aż się ustali plan za dwa miesiące (kiedy Prezydenta lub Komisarz dogrzebią się do tego wątku?)? A do tego czasu broń Wando nie ruszać?
Dopóki planowanie produkcji nie ruszy, trzeba jakkolwiek utrzymywać zainteresowanie i możliwość działania - nawet jeżeli sposoby nie przyniosą długofalowych zysków, bo i tak są pomyślane jako doraźne.
Quote:
Kompleksowości projektu nijak nie mogę zauważyć. Nie widać żadnej propozycji, jak podział pracy miałby być realizowany.
Serio? Przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy i trzeci post w tym wątku. Może jak przeczytacie trzy razy, to znajdziecie. Życzę powodzenia, jakby co na priwach podpowiem, tutaj już nie chcę się powtarzać.
ODPOWIEDZ
| ODPOWIEDZ CYTUJĄC
| Pokaż post